"Piszę do Ciebie mamo, bo wiem, że klęcząc prosisz Boga
O syna i o zmiłowanie, bo wielka w sercu twoim trwoga
Nie płacz mateczko, nie płacz proszę, czas jest lekarstwem, co leczy rany,
a za dni kilka przyjdzie pismo, że „wyrok został wykonany."

"Ostatni list do Matki", podporucznik Leszek Andrzej Mroczkowski,
wiersz napisany w celi więzienia na przełomie 1953/54 roku.

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w dniu 5 marca 2020 r. uczniowie klasy Vb oraz VIII przygotowali, pod opieką wychowawcy p. Ryszarda Kowalczyka oraz nauczyciela plastyki p. Andrzeja Kowalczyka, uroczysty apel, połączony z konkursem wiedzy o Armii Krajowej oraz II wojnie światowej.

Pamiętajmy, że mimo okupacji niemieckiej i radzieckiej, my Polacy, nie złożyliśmy broni. Stworzyliśmy działające w konspiracji Polskie Państwo Podziemne, w ramach którego działała Armia Krajowa. To również z jej szeregów wywodzili się bohaterowie lat 1945- 1963, których dziś określamy zaszczytnym mianem "Żołnierze Wyklęci". Wszyscy mieli o nich zapomnieć, jakby nigdy nie istnieli! Władza ludowa, która na bagnetach radzieckich żołdaków, zadomowiła się w Polsce po zakończeniu II wojny światowej, opluwała prawdziwych bohaterów. Ta totalitarna władza pragnęła wykląć ich z pamięci naszych ojców, a więc i z naszej pamięci.

Przesuwające się na slajdach prezentacji, sylwetki wyklętych bohaterów, wymowne fragmenty filmów pt: "Uliczna łapanka”, "Generał Nil”, "Lista Schindlera”, "Pilecki”, "Inka”, wiersze "Synkowie moi”, "Ostatni list do Matki” oraz piosenka pt.: "Pytasz synku" pozwoliły uczestnikom apelu przenieść się w mroczne czasy komunistycznego terroru. To właśnie w czasach tzw. demokracji ludowej siedemnastoletnia sanitariuszka Danuta Siedzikówna "Inka”, najodważniejszy z odważnych - rotmistrz Witold Pilecki, zastępca Komendanta Głównego AK i dowódca Kedywu - generał August Emil Fieldorf "Nil” czy wreszcie ostatni żołnierz wyklęty - Józef Franczak "Lalek” mieli umrzeć na wieczność i nigdy już nie zaistnieć w świadomości kolejnych pokoleń Polaków. Nowa komunistyczna Rzeczpospolita miała o nich zapomnieć. Chociaż do końca walczyli o wolną Polskę, choć pozostali wierni żołnierskiej przysiędze, skazano ich w majestacie totalitarnego prawa na śmierć. Nawet wtedy jednak, pozostali niezłomni i nie okazali lęku. Na przekór wieloletniej propagandzie komunistów, nasi ojcowie przekazali nam historię swoich ojców, którzy na ołtarzu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej złożyli własne życie.

Naszym obowiązkiem jest zachować i przekazać dalej, ich pełną chwały historię. Pragnąc wychować nowe pokolenie młodzieży w duchu miłości wobec Ojczyzny, należy wskazać im wzorce godne podziwu i naśladowania. Na kartach historii naszej Ojczyzny mamy wielu bohaterów, którzy zapisali się złotymi zgłoskami. O ich dokonaniach pisze się od dawna w szkolnych podręcznikach. Każdy Polak jest z nich dumny. Dlatego też dopełnieniem uroczystego apelu ku czci Żołnierzy Wyklętych były: szkolny konkurs wiedzy o Armii Krajowej oraz II wojnie światowej, a ponadto ceremonia wręczenia zestawów startowych - pamiątkowych medali i koszulek za udział w VIII edycji biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych ,,Tropem Wilczym” w Dobromierzu, na który zapisało się 43 uczniów oraz 6 nauczycieli.

W tegorocznym konkursie wiedzy o AK oraz II wojnie światowej wzięło udział 7 drużyn złożonych z 3 uczniów klas V- VIII SP. Nad właściwym przebiegiem rywalizacji czuwała komisja w składzie: p. Brygida Jasnos, p. Mariola Kamińska, p. Andrzej Kowalczyk oraz p. Ryszard Kowalczyk. Po niezwykle wyrównanej rywalizacji - padło niemal 90 pytań i odpowiedzi, podium ukształtowało się następująco: miejsce I zdobyły drużyny klasy Vb, VIIb i VIII. Miejsce II zajęły klasa Va i VIIa, miejsce III przypadło drużynie klasy VIb, natomiast tuż za podium znalazła się drużyna klasy VIa.

Zakończeniem obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych była ceremonia wręczenia dyplomów, nagród książkowych oraz tabliczek czekolady, które ufundowali: Rada Rodziców Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Olesznie oraz Dyrektor Szkoły p. Zofia Marcinkowska.

Nawiązując do słów bohaterskiej "Inki”, wszyscy zachowaliśmy się "jak trzeba".

Autor: Ryszard Kowalczyk, historyk SP im. AK w Olesznie