Fundacja I Liceum im. gen. Władysława Sikorskiego we Włoszczowie zaprosiła uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych do wzięcia udziału w I edycji Międzyszkolnego Konkursu Poetyckiego im. Łukasza Uniejewskiego.

Konkurs odbył się w dwóch kategoriach: dla gimnazjalistów (I kategoria) i szkół ponadgimnazjalnych (II kategoria). Celem konkursu było zainteresowanie twórców tzw. młodą poezją i poetą o przerwanej drodze twórczej, kultywowanie i propagowanie kultury słowa, umożliwianie wymiany myśli między młodymi twórcami a poetami starszego pokolenia, inspirowanie do poszukiwania odpowiedzi na pytanie - kim jest dziś młody poeta. Patronat honorowy nad Konkursem objęli: Starosta Włoszczowski i Lokalna Grupa Rybacka „Między Nidą a Pilicą”; patronat naukowy: Związek Literatów - Oddział Świętokrzyski; patronat medialny: Echo Dnia i Głos Włoszczowy.

Naszą szkołę reprezentowała uczennica klasy II - Aleksandra Lichosik. Jury doceniło jej zmagania artystyczne, ponieważ Ola w kategorii gimnazjalnej zajęła III miejsce! Życzymy naszej poetce weny twórczej i dalszych sukcesów.

A oto nagrodzone wiersze

Na matematykę

O matematyko, przedziwna nauko!

Pojąć ciebie, to trzeba mieć ucho….

i oko i umysł otwarty,

i przyłożyć się do nauki nie na żarty.

Ale kiedy zrozumiem

ułamki, równania, procenty i figury,

to śmiało uniosę głowę do góry!!!

Bo krok do egzaminu zrobię milowy

i nie będę zabierać na szczęście podkowy.

Tylko ułamki, równania, procenty i figury,

Przypomnieć sobie pozostanie

i każde będzie zrobione zadanie.

(to jest wersja optymistyczna)

Apel do wujka Konrada

Często widzę palącego wujka Konrada.

On chyba nie wie, że tego robić nie wypada ;-(

Zwracam się do niego z gorącym apelem

I myślę, że wuj Konrada

zrozumie dzięki niemu wiele.

Wujaszku, cerę masz brzydką ,,spaloną”

Palce od trzymania petów zażółcone.

Głos ci skrzypi okropnie.

Dlaczego postępujesz tak nieroztropnie???

Każdego dnia trujesz sobie organizm.

I wszystkie uwagi bliskich masz za nic.

Ja ciągle uwierzyć nie mogę,

że nałogu nie bierzesz za chorobę.

Uznajesz, że masz przyjemność niemałą

kiedy wypalisz paczkę całą.

Nie słuchasz ostrzeżeń rodziny.

Nie boisz się nadejścia ,,czarnej godziny”

Uderz się w pierś i wyraź skruchę!

Nie pal, bo przypominasz mi ropuchę!