Inauguracja roku harcerskiego 2014/2015 odbyła się na biwaku w Szkole Podstawowej w Czarncy w dniach 26-28 września 2014 r. Hasło przewodnie tego biwaku to: „Powitanie jesieni – Zdrowo i na sportowo”.

Główne cele tegorocznego biwaku to:

• rozpoczęcie pracy harcerskiej przez drużyny z Hufca ZHP Szczekocińsko-Włoszczowskiego im. Aleksego Dawidowskiego ps. ALEK – Harcerski Start 2014/2015,
• integracja środowisk harcerskich,
• wzbogacanie warsztatu harcerskich działań,
• czynny wypoczynek na świeżym powietrzu w kontakcie z naturą przy jej równoczesnym poszanowaniu,
• budowanie właściwych zachowań międzyludzkich w tym asertywnych czy komunikowania się,
• radzenia sobie z nieśmiałością i tremą.

Naszą Drużynę Harcerską na tym biwaku reprezentowały druhny:

1. Zuzanna Kowalczyk – IV
2. Aleksandra szklarz – IV
3. Daria Arwaj – V b
4. Emilia Klimczyk – V b
5. Justyna Macander - V b
6. Aleksandra Lichosik - V b
7. Michalina Stępień – V b
8. Marta Jasnos – V b
9. Gabriela Rogala – VI
10. Eliza Gacia – VI
11. Alicja Sobczyk – VI
12. Milena Kowalczyk -  III GIM
13. Monika Kowalczyk – III GIM

Piątek - 26.09.2014 r.

Po przyjeździe do Szkoły Podstawowej w Czarncy i zakwaterowaniu z naszą druhną  drużynową Anną Resiak odbyłyśmy krótki spacer po Czarncy. Będąc w Kościele Parafialnym w Czarncy nasza druhna przekazała nam informacje o Stefanie Czarnieckim. To tu w Czarncy w 1599 urodził się Stefan Czarniecki, zmarł w Sokołówce w 1665 r. Ciało jego spoczywa w krypcie kościoła (ufundowanym przez niego samego) – w sarkofagu z czerwonego piaskowca. Kaplicę upamiętniającą hetmana dobudowano do kościoła od strony południowej dopiero w XIX wieku. Uroczystość odsłonięcia epitafium Stefana Czarnieckiego w Czarncy odbyła się 5 maja 1907 roku. Wewnątrz świątyni pw. św. Floriana na uwagę zasługuje także chrzcielnica z herbem Czarnieckich – Łodzią. W XIX-wiecznej kaplicy znajdują się liczne pamiątki po hetmanie, m.in. obrazy przedstawiające jego wizerunek oraz postać Czarnieckiego razem z ukochanym koniem, ikona z ołtarza polowego hetmana oraz szata kościelna wykonana ze zdobycznej kapy na konia króla szwedzkiego Karola Gustawa.

Stefan Czarniecki jest polskim bohaterem narodowym i wzorem patriotyzmu. Tekst polskiego hymnu narodowego wspomina jego nazwisko.

Obejrzałyśmy również okazy roślin w Parku Arboretum, które zostało stworzone w 1963 r. z inicjatywy Mariana Chudzińskiego, ówczesnego pracownika Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w Radomiu. Zajmuje ono część terenu dawnego folwarku Czarnieckich.

Po kolacji na sali gimnastycznej odbył się apel inauguracyjny.  Po godzinie 20:00 rozpoczął się kominek. Na początku wysłuchaliśmy montażu słowno – muzycznego dotyczącego historii harcerstwa, przygotowanego przez Drużynę  Harcerską z Żelisławic. Śpiewaliśmy wspólnie piosenki harcerskie. A potem długo, wesoło pląsaliśmy i bawiliśmy się.

Sobota- 27.09.2014 r.

Po śniadaniu autobusem dotarliśmy na teren przed basenem NEMO we Włoszczowie. Padało trochę, ale w tym czasie przebywałyśmy w dużym namiocie, gdzie odbywały się warsztaty pocztowe w ramach Poczt Harcerskich.  Zajęcia z harcerzami  prowadził druh Henio (prosił, aby tak go nazywać) z Łomży. Uczyłyśmy się sklejać koperty, malowałyśmy gotowe rysunki znaczków pocztowych, miałyśmy  również możliwość własnej kompozycji znaczka pocztowego. Za wykonane prace każdy uczestnik warsztatu został uhonorowany dyplomem.

Kolejną naszą atrakcją było obejrzenie w Odlotowej Kapsule 5 D, filmu - „Czarujące świętokrzyskie”. Po obiedzie (bigosik + pałka z kurczaczka + herbatka z cytrynką) rozpoczęłyśmy przygotowania do rajdu nordic walking.

27 września zostały uroczyście otwarte pierwsze trasy Nordic Walking Park w dwóch gminach naszego powiatu. Nordic Walking Parki powstały na terenie trzech gmin – Kluczewska, Włoszczowy oraz Żytna (powiat radomszczański) w ramach projektu współpracy „AKTIW – Aktywna Turystyka i Wypoczynek". Rajd nordic walking poprzedzony został wspólną rozgrzewką oraz instruktażem prawidłowego chodzenia z kijami, którego udzielili nam instruktorzy z Rzeszowa. Każdy z nas przed rajdem otrzymał kije, daszki przeciwsłoneczne oraz opaski odblaskowe. Nasza drużyna w sumie przeszła około 4 km. Kiedy wróciłyśmy na metę, zwróciłyśmy kijki, pozostałe gadżety zabrałyśmy ze sobą. Zachęcamy wszystkich do takiej formy aktywnego wypoczynku.
Po kolacji niektórzy bawili się przed sceną przy muzyce zespołu cantry. W taki oto sposób - pełen  wrażeń, upłynął sobotni dzień.

Niedziela- 28.09.2014 r.

Po śniadaniu i uporządkowaniu miejsca zakwaterowania odbył się apel pożegnalny. Druh Roman podziękował wszystkim za aktywny udział w biwaku oraz obiecał, że z przygotowanych przez drużyny przepisów na zdrowe, proste dania sporządzi „Książkę kucharską”. Potem były długie pożegnania i powrót do domu.

Do następnego biwaku. CZUWAJ!

Uczestniczki biwaku

Zajrzyj do naszej fotogalerii