9 czerwca nasi najmłodsi uczniowie, czyli pięciolatki wraz z sześciolatkami, wyruszyli do malowniczego zakątka powiatu włoszczowskiego jakim jest leśniczówka wraz ze szkółką leśną w Koniecznie. Bardzo żarliwie „przywitało” naszych milusińskich stado komarów. Choć byliśmy uzbrojeni w środki owadobójcze, liście paproci i gałęzie, w starciu z taką armią ponieśliśmy wszyscy liczne ukąszenia. Ale czego się nie robi by zdobyć wiedzę ?

Pani leśnik oprowadziła nas po szkółce leśnej, gdzie dzieci mogły obserwować zarówno roślinki, które dopiero wykiełkowały, jak również takie, które mają kilka lat i mogą być wysadzane na przykład w lesie. Oglądały sadzonki uprawiane pod folią oraz takie, które zostały posiane bezpośrednio w gruncie bez żadnej osłony. Maluchy zadawały pani mnóstwo pytań dotyczących nazw roślin i zwierząt napotkanych w szkółce. Dobrzy obserwatorzy przyrody zauważyli oprócz komarów wiewiórkę, 2 żaby koło stawu i dżdżownicę przy leśnej dróżce

Po przyjściu do leśniczówki zwiedzaliśmy izbę przyrodniczą z interaktywną tablicą, gablotami z motylami, grającymi cymbałami z różnych gatunków drzew i planszami z gatunkami drzew rosnących w najbliższej okolicy. Ponieważ mogli wszystkiego dotknąć, zagrać, usłyszeć odgłosy przyrody, pobyt tam był dla nich bardzo ciekawym doświadczeniem. Na zakończenie obejrzeli film animowany o pracy leśniczego. Ukoronowaniem pobytu w leśniczówce były kiełbaski z grilla obrotowego. Pychotka ! Na placu dzieciaki mogły sobie pobiegać i pograć w piłkę. Pomimo atakujących komarów wszyscy byli zadowoleni z pobytu w leśniczówce, dlatego koniecznie zapraszamy do leśniczówki w KONIECZNIE!

Organizatorki wycieczki:

Jolanta Kowalczyk i Barbara Mulewicz