Z Wykusu - do Oleszna
Oleszno to jedna z wielu miejscowości Ziemi Kieleckiej ściśle związanych z działalnością Armii Krajowej. Na tym terenie działały między innymi oddziały partyzanckie "Marcina" i "Przeboja", wchodzące w skład 74 pp. AK, przez naszą miejscowość wiódł również szlak bojowy I Batalionu 2 pp. Legio-nów Armii Krajowej ze Świętokrzyskich zgrupowań Partyzanckich AK, który w ostatnich dniach października 1944 roku stoczył bitwę pod Chotowem, a którego dowódcą był, już dzisiaj legendarny, "Nurt".
Świadectwem wydarzeń lat wojny jest 15 mogił żołnierskich oraz symboliczny grób "Nurta" na cmentarzu parafialnym w Olesznie. Zostały one upamiętnione również trzema pomnikami: w Chotowie, Olesznie i Koziej Wsi oraz dwoma tablicami: w Kościele parafialnym oraz na budynku Szkoły Podstawowej w Olesznie.
Szkoła ta, położona zaledwie cztery kilometry od miejsca pamiętnej październikowej bitwy, stała się od dnia 13 października 1991 roku kolejnym, tym razem "żywym", pomnikiem jednej z najliczniejszych w Europie armii podziemnych - Armii Krajowej. W tym to właśnie dniu otrzymała imię Armii Krajowej, a w dwa lata później - sztandar.
Decyzja o wyborze Patrona zapadła rok wcześniej, w czasie uroczystych obchodów sześćdziesięciolecia naszej placówki. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że nasza szkolna uroczystość stanie się na Kielecczyźnie jednym z głównych akcentów ogłoszonego już w kilka miesięcy później Roku Historii Armii Krajowej. Podjęliśmy tę decyzję urzeczeni uporem, z jakim żołnierze "Ponurego" i "Nurta" walczyli o historyczną prawdę i o swoją godność szarganą przez kilka dziesięcioleci powojennej Polski, w poczuciu związku z wojennymi i powojennymi losami żołnierzy, których w wielu domach rodzinnych naszych uczniów nazywano bohaterami, a czemu przeczyły szkolne podręczniki historii. Wzruszały nas i intrygowały coroczne październikowe spotkania żołnierzy "Nurta", których, jako społeczność szkolna, byliśmy zazwyczaj biernymi obserwatorami, których istoty nie rozumieli nasi wychowankowie, a nawet część z nas - wychowanych na historycznych półprawdach i przekłamaniach. Zapragnęliśmy, by nasza szkoła stała się drugim na naszym terenie po Chotowie miejscem, który obdarzą Oni sentymentem i poczują się w nim tak samo, jak niegdyś w partyzanckich kwaterach wśród chotowskich lasów.
Dzisiaj jesteśmy dumni, że zmiany w polskiej rzeczywistości dwu ostatnich dziesięcioleci dwudziestego wieku znalazły odzwierciedlenie w naszej pracy wychowawczej, a przede wszystkim w sercach uczniów naszej szkoły. Widoczne to jest nie tylko podczas rocznicowych spotkań październikowych, których nasza szkoła jest skromnym współorganizatorem. Tradycją szkolną stało się również wiele imprez i działań wychowawczych związanych z Armią Krajową: coroczny dwudniowy rajd "Śladami Żołnierzy Nurta i Ponurego" prowadzony przez mgr Annę Resiak, Dzień Patrona Szkoły w dniu 14 lutego, coroczny konkurs wiedzy o Armii Krajowej przygotowywany przez mgr Krystynę Grabiec, czy też opieka naszych harcerzy nad miejscami pamięci narodowej na terenie naszych miejscowości, za co między innymi sztandar szkoły został udekorowany Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. Wspomnieć by należało również o wciąż wzbogacanej o nowe eksponaty szkolnej Izbie Patrona, o udziale naszych uczniów wraz z pocztem sztandarowym pod opieką mgr Romana Grabca we wszystkich środowiskowych uroczystościach patriotycznych oraz o wielu uroczystościach patriotycznych organizowanych przez nasza placówkę. Naszym najbliższym zamiarem jest przejęcie opieki nad sztandarem Koła Światowego Związku Żołnierzy AK w Olesznie, z którym szkoła ściśle współpracuje.
Jesteśmy również dumni i z tego powodu, że mieliśmy zaszczyt przyznać zarówno całemu Środowisku Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich "Ponury - Nurt" jak i kilku jego członkom honorowy tytuł "Przyjaciela Szkoły". A było ku temu wiele powodów: przekazanie nam sprzętu komputerowego oraz dużej ilości cennych książek do szkolnej biblioteki, wielu innych prezentów wzbogacających naszą skromną bazę dydaktyczną, cudowne wycieczki po Warszawie dla naszych wychowanków, a przede wszystkim ich obecność wśród nas, możliwość czerpania z ich doświadczeń nie tylko wiedzy historycznej, ale przede wszystkim uczenia się od nich patriotyzmu, wiary w człowieka, przyjaźni, optymizmu oraz tych wartości moralnych, które powinny być wyznacznikami naszej narodowej tożsamości.
Jesteśmy także przekonani, że dzięki tym kontaktom nasi uczniowie lepiej rozumieją słowach jednego z najświeższych wierszy "Bobo":
"...są rzeczy ważniejsze
niż bilanse bankowe."