Zarys historii szkoły do 1945 r.
Edward Karpiński: zarys historii szkoły w Olesznie, Oleszno, szkoła
Edward Karpiński
Zarys historii szkoły w Olesznie do roku 1945
Raczej zawsze w czołówce.
Historia szkoły w Olesznie rozpoczyna się w zasadzie od roku 1867, kiedy to powstała, w ramach popowstaniowej reorganizacji Królestwa Polskiego na wzór rosyjski, jednoklasowa szkoła elementarna z polskim językiem nauczania. Wcześniejsze próby zorganizowania systematycznej nauki czytania i pisania kończyły się niepowodzeniem, przede wszystkim ze względów finansowych, gdyż, podobnie jak w latach późniejszych, stanowiły znaczne obciążenie finansowe dla rodziców płacących pensję nauczycielowi. Warto jednak wspomnieć o powołaniu w 1818 r. Towarzystwa Szkoły Elementarnej w Olesznie, z którego inicjatywy powstała w rok później szkoła, zamknięta w trzy lata później przez dziedzica Niemojewskiego z powodu niepłacenia składek przez chłopów i nieposyłania dzieci na naukę. Ówczesną szkołę stopniowo rusyfikowano, a od roku 1885 wprowadzono obowiązkowe nauczanie wszystkich przedmiotów w języku rosyjskim z wyjątkiem polskiego i religii. Dopiero po roku 1905, kiedy doszło, również na terenie naszej miejscowości, do protestów uczniów i rodziców, naukę języka polskiego nieco rozszerzono.
W okres niepodległości weszło Oleszno z dwuklasową szkołą, co było znacznym osiągnięciem, gdyż trzeba pamiętać, że tuż po wojnie ponad 90% szkół w Polsce stanowiły jednoklasowe szkoły elementarne, 6% szkoły dwuklasowe i tylko 2% szkoły siedmioklasowe. Tylko 6% szkół posiadało odpowiednie budynki, brakowało nauczycieli, z których tylko 30% ukończyło seminarium nauczycielskie. Dlatego też już w pierwszych latach niepodległego bytu rozpoczęto gruntowne zmiany w polskiej oświacie, dążąc do jej demokratyzacji. 7 lutego 1919 r. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski podpisał dekret, który wprowadził obowiązek nauczania wszystkich dzieci w wieku od 7 do 14 roku życia w zakresie szkoły powszechnej oraz nakładał na gminy obowiązek zakładania szkół. Nauka miała trwać lat siedem, ale dopuszczono zakładanie szkół 4- i 5-letnich z dwu lub trzyletnią nauką uzupełniającą. Podobne zapisy, dotyczące wprowadzenia obowiązku powszechnego i bezpłatnego nauczania na poziomie szkoły podstawowej, znalazły się w Konstytucji marcowej.
W Olesznie w 1920 roku funkcjonowały trzy oddziały, w rok później - cztery, a w roku szkolnym 1925/26 uczniowie kończyli już sześć klas szkoły podstawowej. Jednak nazwę „Sześcioklasowej Publicznej Szkoły Powszechnej” otrzymała nasza placówka dopiero na mocy nowej ustawy z dnia 11 marca 1932 r. o ustroju szkolnictwa . Ustawa ta wprowadzała podział szkół na trzy stopnie. Nauka trwała 7 lat, ale na przykład w szkołach I stopnia dzieci chodziły do klasy trzeciej dwa lata, do czwartej trzy lata i kończyły swą edukację na tejże czwartej klasie. Aż 705 szkół wiejskich miało tylko I stopień organizacyjny, co pozbawiało w praktyce większość dzieci chłopskich możliwości pójścia do gimnazjum, do którego przyjmowano po ukończeniu szóstej klasy. I znowu szkoła w Olesznie znalazła się w gronie szkół o najwyższym stopniu organizacyjnym - w 1933 roku opuścili ją pierwsi absolwenci legitymujący się siedmioklasowym wykształceniem.
W tym roku odnotować należy również bardzo istotny fakt, zwłaszcza że zaistniał on w bardzo trudnym okresie wielkiego kryzysu gospodarczego, uruchomienia świetlicy szkolnej i okresowego dożywiania dzieci za pozyskane środki społeczne, między innymi od Komitetu Pomocy Dzieciom, którego prezeską była właścicielka dworu pani Niemojewska. Wtedy utworzone zostały istniejące do dziś Spółdzielnia Uczniowska i Szkolna Kasa Oszczędności.
Wojna i okres okupacji przekreślają ambitne plany dotyczące rozwoju oleszyńskiej szkoły. Nauka odbywa się z wieloma przerwami, zostaje zniszczony z takim trudem zgromadzony cały księgozbiór biblioteczny, pomoce dydaktyczne oraz wszystkie polskie podręczniki. Nasza placówka zostaje podporządkowana okręgowi szkolnemu w Radomiu. Mimo wprowadzenia nowego niemieckiego programu nauczania, sytuacja szkół w tym dystrykcie jest jednak lepsza niż na terenach włączonych do Rzeszy: tam uczono tylko języka niemieckiego i matematyki, tu utrzymywano język polski.
Szkolne obiekty
Historia dowodzi że warunki lokalowe szkoły w Olesznie zawsze były dosyć trudne, a rozwój bazy szkolnej w dużej mierze zależał od społecznego zaangażowania mieszkańców naszej miejscowości. Przez pierwsze dziewięć lat funkcjonowania nie posiadała własnego budynku i lekcje odbywały się, podobnie jak w innych miejscowościach, w prywatnym domu.
Pierwszy budynek szkolny został wzniesiony w 1876 roku z inicjatywy Komitetu Budowy Szkoły. Został on odkupiony od Żyda z Lasocina i usytuowany obok placu kościelnego. Uczące się w dwu salach młodzi Olesznianie mieli o wiele lepsze warunki aniżeli ich rówieśnicy w sąsiednich wsiach. Szkolna biblioteka zgromadziła w ciągu kilku następnych lat ponad 130 książek.
Budowę nowej szkoły planowano tuż przed pierwszą wojną światową, miały również powstać szkoły w Świdnie i Chotowie - niestety zamierzenia te zaczęto realizować dopiero w odrodzonej Polsce. Kamień węgielny pod budowę nowego obiektu wmurowano 31 sierpnia 1930 roku. Do dzisiaj w archiwum szkoły przetrwał akt upamiętniający to wydarzenie, podpisany między innymi przez proboszcza Stanisława Orłowskiego, wójta gminy Antoniego Pioruna, sekretarza gminy Bolesława Michalskiego, inspektora szkolnego Jana Lipińskiego oraz starostę włoszczowskiego Eugeniusza Rychłowskiego. Budowa i prace wykończeniowe trwały aż do wybuchu drugiej wojny światowej: w 1932 roku uruchomiono dwie pierwsze sale lekcyjne, rok później - jedną, po dwu latach - kolejną i dwa mieszkania nauczycielskie. W roku 1938 wykończono dwie sale na piętrze, korytarz górny oraz kancelarię kierownika, a w roku wybuchu wojny wstawiano drzwi, okna, tynkowano klatkę schodową. Szkołę systematycznie wyposażano w nowe ławki szkolne oraz pomoce dydaktyczne, np.: w 1938 roku zakupiono między innymi 20 ławek i 75 książek . Dodać należy, że budowę szkoły, a nawet jej wyposażanie ofiarnie wspierali mieszkańcy Oleszna, przygotowując plac pod budowę, przywożąc materiały budowlane czy też zbierając pieniądze na wyposażenie szkoły w niezbędne pomoce naukowe. Wiele takich pomocy pozyskali nieodpłatnie dla szkoły w 1938 roku uczniowie klasy siódmej, pisząc listy do firm i fabryk.
W 1936 roku rozpoczęto budowę ogrodzenia placu szkolnego, zasadzono też 2000 sosen, 450 akacji, kilkadziesiąt brzóz i wisien, z których to drzew do dzisiaj przetrwały jedynie akacje.
Wojna przyniosła stopniowe niszczenie budynku i jego wyposażenia - część została zniszczona celowo, część w wyniku wykorzystywania budynku do zakwaterowania wojska oraz w trakcie działań wojennych. „Trzeba było dużo sił, energii i pieniędzy, żeby go doprowadzić do normalnego stanu” - pisze w szkolnej kronice ówczesny kierownik szkoły Leon Kusiński .
Nauczyciele
W pierwszych latach funkcjonowania szkoły w Olesznie bardzo trudne i zależne od ofiarności miejscowego społeczeństwa były warunki lokalowe, ale o wiele trudniejszy i bardziej zależny od zasobności chłopskiej kieszeni był los nauczycieli. Początkowo był tylko jeden, na jego utrzymanie płaciło Oleszno i okoliczne wsie: Wola Świdzińska, Chotów, Zabrody, Dąbrówki i Żeleźnica. W następnych latach obowiązek utrzymania szkól i nauczycieli przypadł gminom. Sytuacja ta nieco się polepszyła po roku 1922, kiedy to nauczyciele stali się pracownikami państwowymi, a więc w większym stopniu uniezależnionymi od gminy, ziemian i księży. Ich etat w tym czasie wynosił 30 godzin tygodniowo, a wynagradzani byli na poziomie średniej kadry urzędniczej. Dalsze wzmocnienie ich pozycji nastąpiło po roku 1926 - nauczyciel pozytywnie oceniany stawał się po trzech latach pracy nauczycielem stałym; zwolnić go można było tylko na własną prośbę, dyscyplinarnie lub za dwukrotną ocenę niedostateczną. Niestety wielki kryzys gospodarczy w latach 1929 - 1936, a zaraz po nim konieczność zwiększenia wydatków zbrojeniowych w obliczu narastającej groźby kolejnej wojny przekreśliły już dosyć wyraźnie rysującą się szansę nauczycieli na istotną poprawę ich warunków pracy oraz materialnej egzystencji. Trzeba bowiem pamiętać, że bardzo często jeden nauczyciel przypadał na 60 - 70, a niekiedy na ponad 100 uczniów i pracował w klasach łączonych, np.: w Olesznie w roku szkolnym 1916/17 oddział pierwszy liczył 168 uczniów, a w 1927/28 - 108 uczniów. W pierwszej połowie lat dwudziestych uczące się razem oddziały pierwsze i drugie miały w sumie 120 - 130 uczniów. Podobnie było w połowie lat trzydziestych z klasami piątymi i szóstymi.
Pierwszym nauczycielem w Olesznie był Jan Szlichciński, a po nim kolejno: Antoni Ryłko, Franciszek Winczakiewicz, Ignacy Podczaski, Feliks Tużnik, Zofia Kroczkiewska.
Już po wybuchu pierwszej wojny, wraz ze zwiększaniem się liczby nauczycieli, początkowo do dwóch, a pod w połowie lat dwudziestych - do czterech, pojawiła się funkcja kierownika szkoły. Pod koniec wojny i w chwili odzyskania przez nasz kraj niepodległości był nim W. Trzepióra, a przez następne dziesięć lat Bolesław Bednarski. Już pod jego kierownictwem pracowali tacy nauczyciele jak: jego żona Józefa Bednarska, Olga Piotrowska, Aleksandra Opalanka, Helena Szczerczakówna, Marian Cyprys, Wilhelm Schimsheimer , Felicja Lasocianka, Anna Adamowska. Od 1930 roku szkołą kieruje Wiaczesław Wykow, a od 1937 roku Kazimierz Śliwa. Ten ostatni zostaje aresztowany w czerwcu 1940 roku wraz z innymi jedenastu nauczycielami powiatu włoszczowskiego za działalność polityczną i społeczną. Jego następcą zostaje Leon Kusiński, który pełni tę funkcję do 1 września 1971 roku, kiedy to przeszedł na emeryturę. W oświacie przepracował 55 lat, w tym w Olesznie - 31. Do naszej szkoły został przeniesiony z Dobromierza, gdzie również pełnił funkcję kierownika szkoły. W omawianym okresie w naszej szkole pracowało wielu nauczycieli - część z nich zagościła tu na krótko, inni związali się z nią na dłużej, chociaż rekord Pana Leona pobiła w tym względzie tylko pani Aniela Kańska, która przepracowała w naszej szkole 43 lata. Trzeba przy tym pamiętać, że w każdym roku szkolnym pracowało ich niewielu - najczęściej czworo lub pięcioro.
Byli wśród nich:
Lp. |
Nauczyciel |
Okres zatrudnienia |
Lp. |
Nauczyciel |
Okres zatrudnienia |
1. |
Józefa Bednarska |
1925 - 1932 |
14. |
Helena Kowal |
1935 - 1938 |
2. |
Olga Piotrowska |
1925 - 1929 |
15. |
Olga Milan |
1936 - 1937 |
3. |
Aleksandra Opalanka |
1925 - 1926 |
16. |
Mikołaj Dolina |
1936 - 1937 |
4. |
Helena Szczerczakówna |
1925 - 1928 |
17. |
Aniela Śliwa |
1937 - 1945 |
5. |
Wilhelm Schimsheimer |
1928 - 1930 |
18. |
Edward Juszczyk |
1937 - 1940 |
6. |
Felicja Lasocianka |
1929 - 1932 |
19. |
Włodzimierz Semeryszyn |
1938 - 1939 |
7. |
Anna Adamowska |
1929 - 1929 |
20. |
Jadwiga Barłożanka |
1938 - 1939 |
8. |
Aniela Kańska |
1929 - 1972 |
21. |
Felicja Lasocińska |
1940 - 1945 |
9. |
Jan Pasek |
1930 - 1931 |
22. |
Stanisław Dobrowolski |
1941 - 1942 |
10. |
Zofia Golkowa |
1931 - 32/36 |
23. |
Aniela Banaśkiewicz |
1942 - 1943 |
11. |
Józefa Kabała |
1932 - 1936 |
24. |
Maria Owsińska |
1944 - 1945 |
12. |
Jan Rusek |
1932 - 1934 |
25. |
Zofia Kusińska |
1945 - 1966 |
13. |
Aleksander Golka |
1933 - 1936 |
|
|
|
W całym okresie międzywojennym nauczyciele działają aktywnie na rzecz lokalnej społeczności: pracują społecznie w miejscowym oddziale Związku Strzeleckiego, dokształcają funkcjonariuszy Policji, urządzają amatorskie przedstawienia, prowadzą wieczorowe kursy dla młodzieży pozaszkolnej.
W ich życiu zdarzają się tragedie, które wstrząsają lokalną społecznością - jest jedną z nich samobójstwo poprzez samopodpalenie w dniu 26 września 1932 roku, tj. w noc poprzedzającą rozpoczęcie pracy w szkole, młodej nauczycielki Antoniny Jabłońskiej. Równie bolesne były aresztowania w czasie drugiej wojny: wspomniane już kierownika Kazimierza Śliwy oraz, dokładnie w trzy lata później, Stanisława Dobrowolskiego . Obydwaj nie wrócili już do pracy w naszej szkole.
Uczniowie
W latach sześćdziesiątych XIX wieku, na które datujemy początki szkolnictwa na naszym terenie, analfabetyzm obejmował prawie 90% mieszkańców Królestwa. Carat, którego głównym celem było „dogłupienie” Polaków do poziomu reszty imperium, nie wprowadził powszechnego obowiązku szkolnego, a sami chłopi nie byli zainteresowani przeznaczaniem swoich lichych dochodów na uczenie dzieci „po rusku”.
Do szkoły w Olesznie w 1968 roku było zapisanych tylko 53 dzieci z obwodu, który liczył około dwu tysięcy mieszkańców. Dla porównania: w 1931 roku liczba mieszkańców zwiększyła się dwukrotnie, a liczba zapisanych uczniów aż siedmiokrotnie. Podobna poprawa stanu szkolnictwa nastąpiła w całym byłym zaborze rosyjskim, gdzie już do roku 1925 liczba szkół wzrosła o 250% a uczniów o 508%. Mimo tego, że do końca drugiej wojny światowej nie była w Polsce możliwa pełna realizacja powszechnego obowiązku szkolnego i wahała się w granicach 90%, to jednak nastąpił zdecydowany spadek analfabetyzmu z 33,1% w roku 1921 do około 15 % w 1939 r. Podobnie jak dla nauczycieli, bardzo trudnym dla uczniów okresem były lata wielkiego kryzysu gospodarczego i idącego wraz z nim w parze ogromnego, bo w skali kraju ponad półtora milionowego, przyrostu dzieci w wieku szkolnym, będącego efektem wyżu demograficznego lat dwudziestych. Znów spada powszechność szkolnictwa - w roku szkolnym 1935/36 prawie milion dzieci nie chodzi do szkoły. Podobne zjawisko spadku powszechności nauczania występuje w okresie II wojny.
Interesujący w tym względzie jest wiek absolwentów, wskazujący na nieprzestrzeganie zasady posyłania dzieci do szkoły w wieku lat siedmiu. Spośród 33 absolwentów klas czwartych w pierwszej połowie lat dwudziestych aż 60% ukończyło lat czternaście, a absolwenci klasy szóstej w drugiej połowie tamtego dziesięciolecia lat mieli często 16 i 17 lat.
Rok szkolny |
Liczba oddziałów |
Liczba uczniów |
Niepromowanych |
Proc. niepromowanych |
Liczba absolwentów |
Ostatnia klasa |
1919/20 |
3 |
118 |
33 |
27,97% |
0 |
|
1920/21 |
4 |
146 |
30 |
20,55% |
6 |
IV |
1922/23 |
4 |
233 |
20 |
8,58% |
21 |
IV |
1923/24 |
4 |
274 |
57 |
20,80% |
0 |
|
1924/25 |
5 |
291 |
89 |
30,58% |
0 |
|
1925/26 |
6 |
291 |
57 |
19,59% |
17 |
VI |
1929/30 |
6 |
316 |
163 |
51,58% |
18 |
VI |
1930/31 |
6 |
367 |
157 |
42,78% |
5 |
VI |
1931/32 |
6 |
362 |
127 |
35,08% |
6 |
VI |
1932/33 |
7 |
365 |
100 |
27,40% |
5 |
VII |
1938/39 |
7 |
400 |
57 |
14,25% |
25 |
VII |
1939/40 |
7 |
192 |
70 |
36,46% |
3 |
VII |
1940/41 |
7 |
268 |
54 |
20,15% |
11 |
VII |
1941/42 |
7 |
305 |
46 |
15,08% |
16 |
VII |
1942/43 |
7 |
340 |
52 |
15,29% |
16 |
VII |
1943/44 |
7 |
344 |
73 |
21,22% |
13 |
VII |
1944/45 |
7 |
380 |
130 |
34,21% |
26 |
VII |
Wysokie liczby uczniów niepromowanych, stanowiące niejednokrotnie prawie połowę uczniów zapisanych na dany rok szkolny są wynikiem po pierwsze bardzo słabej frekwencji uczniów na zajęciach, ograniczającej się niejednokrotnie do miesięcy zimowych, oraz dosyć częstego zjawiska, występującego jeszcze do połowy lat trzydziestych, kończenia edukacji na klasie trzeciej, względnie czwartej, między innymi z powodu tzw. „pójścia na służbę”. I nic w tym względzie nie pomógł ówczesnym kilkunastolatkom konstytucyjny zapis o obowiązkowym kształceniu się do osiemnastego roku życia - one musiały zarabiać na życie. Trzeba dodać, że znaczna liczba dzieci w ogóle nie podejmowała nauki w danym roku szkolnym, zwłaszcza w okresie wspomnianego już kryzysu gospodarczego, np.: na początku roku szkolnego 1935/36 kierownik szkoły zapisał 422 uczniów, a w Księdze ocen po pierwszym okresie nauki jest zapisanych tylko 360, co daje 85%., podobnie w roku szkolnym 1937/88: zapisanych - 430, w Księdze ocen - 370.
Istotnym powodem nieuczęszczania dzieci do szkoły było również ubóstwo ich rodzin: tak było w latach kryzysu, kiedy to 45 najbiedniejszych dzieci wspomagał, w zakresie dożywiania i dostarczenia ubrań i butów, Komitet Pomocy Dzieciom i Młodzieży, podobna sytuacja miała miejsce w pierwszych latach II wojny.
Mimo rolniczego charakteru naszej miejscowości do szkoły w Olesznie przysyłali dzieci również przedstawiciele innych grup społecznych i zawodów. W Księdze uczniów w rubryce „zawód ojca” pojawiają się w latach dwudziestych zapisy: rolnik, wyrobnik, kowal, karczmarz, młynarz, piekarz, nauczyciel, policjant, objazdowy, lokaj dworski, fornal, przekupka, szklarz, stolarz, stelmach, rybak, leśnik, karbowy, rządca, stójkowy, czy też krawiec i szewc. Kupcami karczmarzami i krawcami byli najczęściej Żydzi. Ich dzieci stanowiły znaczny procent uczniowskiej społeczności: w roku 1920 było ich troje, przez lata trzydzieste około siedemnaścioro, w roku 1940 już tylko troje, na co miała wpływ polityka Niemców wobec „podludzi”, polegająca w roku 1939 na ograniczeniu ich swobody poruszania się, a w roku 1940 - skonfiskowaniu ich majątków oraz utworzeniu w styczniu tego roku pierwszego w Polsce getta w niezbyt odległym od Oleszna Piotrkowie Trybunalskim. Znikły wtedy z naszego społecznego krajobrazu takie nazwiska jak: Bossak , Dębowska, Grosfeld, Lederman, Waintraub, Wajntrob, Wajsbard , Wajsbort, Żarnowska oraz imiona: Sura, Mindla, Eliasz, Abraham, Haja, Izrael, Fajgla, Ryfka, Estera, Salka, Małka, Pola.
W latach dwudziestych dzieci rolników stanowiły około 70% uczniów, ludzi prowadzących swój „własny interes” (młynarz, handlarz, karczmarz, ...) - 11%, pracowników dworskich - 9%, wyrobników - 8% i tylko 2% dzieci wiejskiej inteligencji: nauczyciela, policjanta czy też organisty. Tym ostatnim pod koniec lat dwudziestych był Gaudyn Władysław z Kroczyc w powiecie olkuskim.
Mimo takiej przewagi liczebnej w szkole dzieci chłopskich bardzo dużo z nich nie kończy szkoły. Wśród absolwentów klasy czwartej w 1928 roku jest tylko 11 procent dzieci rolników, 5% dzieci wyrobników, 9% robotników dworskich, 11% inteligencji i aż 55% dzieci ze środowiska „wiejskiego biznesu”. W dodatku klasy najwyższe kończy znikomy procent uczniów podejmujących naukę, o czym świadczą bardzo niskie liczby absolwentów .Jest to jeszcze bardziej widoczne, gdy porównamy je z liczebnością klas pierwszych: w 1925 r. do szkoły zapisano 63 uczniów, tylko pięcioro z nich ukończyło klasę szóstą, spośród 133 pierwszoklasistów z 1930 roku absolwentami szkoły w siedem lat później zostało tylko dwóch - pozostali z dziesięciu to dzieci z wcześniejszych roczników, względnie przybyłe ze szkół o niższym stopniu organizacyjnym.
Wśród absolwentów byli uczniowie bardzo zdolni, kończący szkołę często z samymi ocenami najwyższymi:
Uczeń |
Rok |
Klasa |
Uczeń |
Rok |
Klasa |
Banaśkiewicz Stanisława |
1918 |
III |
Jędrzejczyk Maria |
1931 |
VI |
Wertka Ludwika |
1918 |
III |
Łoś Tadeusz |
1934 |
VII |
Wnuk Aleksandra |
1918 |
III |
Wójcik Stefan |
1934 |
VII |
Stawowczykówna Anna |
1921 |
IV |
Wyszogrodzka Stefania |
1934 |
VII |
Lichosik Józef |
1921 |
IV |
Lis Bronisława |
1935 |
VII |
Siedlecki Jan |
1921 |
IV |
Lis Józef |
1977 |
VII |
Orzeł Franciszek |
1922 |
IV |
Mazurkiewicz Helena |
1939 |
VII |
Sałacianka Stanisława |
1922 |
IV |
Cierpica Julia |
1940 |
VII |
Lichosikówna Franciszka |
1923 |
IV |
Cieślik Henryka |
1940 |
VII |
Siedlecka Maria |
1923 |
IV |
Kałużyński Andrzej |
1941 |
VII |
Herman Mieczysław |
1926 |
VI |
Kusiński Czesław |
1941 |
VII |
Mikołajczyk Edward |
1926 |
VI |
Strzelec Helena |
1941 |
VII |
Picheta Maksymilian |
1926 |
VI |
Wdowiak Helena |
1941 |
VII |
Budzynowska Florentyna |
1927 |
VI |
Cierpica Zofia |
1942 |
VII |
Majecki Roman |
1927 |
VI |
Kowalczyk Helena |
1942 |
VII |
Skrobisz Jan |
1927 |
VI |
Pasińska Adela |
1942 |
VII |
Strzelec Henryk |
1927 |
VI |
Herman Janusz |
1943 |
VII |
Ameryk Stanisław |
1928 |
VI |
Lichosik Cecylia |
1943 |
VII |
Foltynówna Franciszka |
1928 |
VI |
Madej Janina |
1943 |
VII |
Gaudynówna Melania |
1928 |
VI |
Zakrzewska Aldona |
1943 |
VII |
Patyński Antoni |
1928 |
VI |
Biełuński Ryszard |
1944 |
VII |
Sałata Henryk |
1928 |
VI |
Kociankowska Krystyna |
1944 |
VII |
Pasikowski Mieczysław |
1929 |
VI |
Konieczniak Eugenia |
1944 |
VII |
Kędzierski Mieczysław |
1930 |
VI |
Łapot Edmund |
1944 |
VII |
Olczykówna Janina |
1930 |
VI |
Walkowicz Irena |
1944 |
VII |
Prokop Mieczysław |
1930 |
VI |
Dragan Krystyna |
1945 |
VII |
Sałata Feliks |
1930 |
VI |
Kowalczyk Teresa |
1945 |
VII |
Wyszogrodzki Ludwik |
1930 |
VI |
|
|
|
Tymi najwyższymi ocenami nie zawsze były „piątki”. Przed pierwszą wojną światową z zachowania się uczniowie otrzymywali oceny „zadawalające” lub „chwalebne” , za postępy w nauce - „niedostateczny, mierny, dostateczny, dobry, bardzo dobry”, a zaś pilność oceniana była jako: „niedostateczna, dostateczna, zadowalająca i wytrwała. Po pierwszej wojnie wprowadzono również oceny za „uwagę” i „porządek”.
Później ze sprawowania zaczęto wystawiać oceny bardzo dobre, dobre, odpowiednie i nieodpowiednie. Uczono w tym czasie: religii, języka polskiego, matematyki, przyrody, geografii, historii, rysunków, robót, śpiewu, gier i gimnastyki, a od połowy lat dwudziestych również języka niemieckiego. Nazwy te później ulegały zmianie, np.: zamiast „gimnastyki” wprowadzono w 1927 r. „ćwiczenia cielesne Od tego roku oprócz ocen za poszczególne przedmioty był ustalany dla ucznia „wynik ogólny za I i II półrocze. Od 1934 roku uczniowie otrzymywali świadectwa po pierwszym i drugim semestrze. Od roku 1938 zarówno za zachowanie się jak i wyniki w nauce uczniowie otrzymywali stopnie: „bardzo dobry, dobry, dostateczny, niedostateczny”. Ocenę „bardzo dobrą” oznaczano cyfrą „4”, a „niedostateczną - cyfrą „1”. W okresie II wojny wprowadzono nazwy niemieckie przedmiotów: Führung, Religion, polnische Sprache, Naturkunde, Rechmen und Raumlehre, Zeichnen, Werkunterricht, Gesang, Leibesübungen i Weibliche Handarbeiten.
H. Samsonowicz, Historia Polski do roku 1795, Warszawa 1989
M. Eckert, Historia Polski 1914-39, Warszawa 1990
W. Roszkowski (Andrzej Albert), Historia Polski 1914 – 1990, Warszawa 1991
W sarmackim Krasocinie, red. E. Kosik, Kielce 1997
Kronika Szkoły Podstawowej w Olesznie z lat 1930-1986
Wykazy uczniów Szkoły Powszechnej w Olesznie z lat 1916 – 1919
Księgi Główne Szkoły Powszechnej w Olesznie z lat 1920 – 1925
Katalogi klasowe Publicznej Szkoły Powszechnej z lat 1926 – 1930
Księgi ocen Publicznej Szkoły Powszechnej z lat 1931 – 1945
Ilustracje:
- Pierwszy budynek szkolny w Olesznie.
- Akt erekcyjny z 1930 roku.
- Budynek szkolny tuż przed wybuchem II wojny.
- Kierownik szkoły Leon Kusiński
- Świadectwo szkolne z 1935 r.
- Kartka z Kroniki szkoły (1934 r.)