Get Adobe Flash player

Poczwarka - Doroty Terakowskiej

Zachęcam do przeczytania tej książki…

W książce Doroty Terakowskiej pt.,, Poczwarka” zaimponowała mi dziewczynka o imieniu Marysia. Była ona dzieckiem z zespołem Downa. Matka nazywała ją Myszką. Ta mała bohaterka - mimo choroby- była w pewnym sensie wielka, bo miała świadomość tego, co robi i tego, co dzieje się wokół niej.

Marysia żyła w swoim świecie. Gdy szła na strych i gasiła światło, znajdowała się w pięknym ogrodzie. Ten ogród był dla niej ważny i to dzięki niemu dziewczynka rozumiała bardzo wiele rzeczy. Myszka pomimo choroby rozumiała to, co wszyscy chcą jej powiedzieć, lecz nie umiała tego okazać. Gdy czytałam tę książkę, byłam bardzo zdziwiona, że mimo tak ciężkiej choroby, ona odczuwała wszystko tak, jak inne, zdrowe dzieci.

Dziecko to potrafiło kochać i szanować świat. Bohaterka darzyła matkę ogromnym uczuciem. Matka również ją bardzo kochała, choć miłości tej musiała się uczyć, musiała przetrwać ciężką próbę, zdecydować się , że chce wychowywać dziecko obciążone tą straszną chorobą…………..

W książce wzruszyło mnie również to, iż dziewczynka w ,,rozmowie” z Bogiem uświadomiła sobie, że nadchodzi koniec jej krótkiego życia. Pogodziła się z tym i mimo bólu i cierpienia jakiego doświadczyła, chciała wrócić choć na chwilę i pożegnać się z matką.  Gdy czytałam ten fragment w moich oczach zakręciły się łzy.

Dzięki tej dziewczynce uświadomiłam sobie również, że te dzieci potrzebują wiele miłości i czasu. Chciałabym, aby ludzie czytając ją, zwrócili szczególna uwagę na uczucia dziewczynki, gdyż nigdy nie przypuszczałabym, że dziecko z najcięższą postacią Downa, potrafi tak kochać!!!

Chciałabym również, aby ludzie nie skreślali tych dzieci, gdyż one naprawdę czują, kochają i potrafią zaufać. Najlepszym tego przykładem jest Marysia.

Szczerze zachęcam do przeczytania tej książki ;-)

Iza Staszczyk

 

UCZESTNICZYMY W PROJEKCIE "PRACOWNIE KOMPUTEROWE DLA SZKÓŁ" WSPÓŁFINANSOWANYM PRZEZ UNIĘ EUROPEJSKĄ