Świdno, 08.05.11 r.

Kochana Asiu!

Chciałabym Ci opowiedzieć historię, która najbardziej utkwiła mi w pamięci. A była to wycieczka do Krakowa.

W piękny jesienny ranek czekaliśmy z całą klasą na autokar, którym mieliśmy jechać na wycieczkę do Krakowa. Wyjazd był zorganizowany przez dyrektora szkoły. Naszymi opiekunkami były: p. Brygida Jasnos i p. Anna Mietelska. Do Krakowa dojechaliśmy o godz. 10:00. Pierwszym punktem naszej wycieczki był kościół Mariacki. W trakcie zwiedzania byliśmy zafascynowani jego pięknem. Po wyjściu z kościoła Mariackiego poszliśmy zwiedzać Sukiennice, gdzie zakupiliśmy pamiątki. O godz.12:00 wysłuchaliśmy hejnału z wieży, następnie pani Ania zapowiedziała 20 min. przerwy. Wolny czas spędziliśmy przy pomniku Adama Mickiewicza. Gdy odpoczęliśmy, pani przewodniczka zaprowadziła nas na Wawel. Tam oglądaliśmy groby królów. Później poszliśmy obejrzeć dzwon Zygmunta, przy którym wypowiedzieliśmy życzenia. Kiedy zeszliśmy na dół, pani zaprowadziła nas do krypty, gdzie odwiedziliśmy grób prezydenta i jego żony . Ostatnim punktem naszej wyprawy było zwiedzanie Wawelu. Późnym wieczorem wyruszyliśmy w powrotną drogę do domu.

Asiu, to była cudowna i niezapomniana wycieczka! Jeszcze nigdy nie obejrzałam tylu ciekawych miejsc i nigdy tak bardzo nie bolały mnie nogi! Może Ty też opiszesz mi swoją wyprawę w nieznane? Napisz do mnie jak najszybciej.

Pozdrawiam.

Klaudia.