Nasze wiersze - rok szkolny 2009/10
(wiersze przygotowane pod kierunkiem pani Jolanty Lichosik i pani Bogusławy Tkaczyk-Omasta)
Z okna mojego pokoju… Z okna mojego pokoju Widać horyzont daleki. Zielone lasy, złociste łany I wstęgę Czarnej Rzeki.
Z okna mojego pokoju Widać górę wysoką. Miał stanąć na niej klasztor Który by sięgał obłoków.
Z okna mojego pokoju Widać cały świat. Lubię siedzieć i patrzeć Jak w chmurach szybuje ptak. Weronika Omasta |
Kim będę ? Kim będę, kiedy dorosnę, Kiedy tatę i mamę przerosnę? Kim będę za kilka lat I czy usłyszy o mnie świat? Kim będę i co zrobię, I czy ze wszystkim poradzę sobie? Kim będę – to bardzo ważne pytanie Lecz dzisiaj nie odpowiem na nie. A zamiast tego, dla ochłody Pójdę zjeść duże lody. Weronika Omasta |
„Widok z okna” U mnie w domu Za oknem są kwiaty, lasy, pola, łąki. A wiosną śpiewają nawet Skowronki.
Ptaszki fruwają Wśród konarów drzew Szumiących na wietrze I jest świeże powietrze.
O wieczornej porze Grają świerszcze w borze. Wszystko do snu się szykuje, A Matka Natura tuli je czule. Agnieszka Bartocha |
„Moja mała ojczyzna” Moja mała ojczyzna to Świdno. To dom, w którym czuję się bezpiecznie. To łąki zielone. To pola dające nam plony. To lasy świerkiem i sosną pachnące. To Góra Świdzińska – duma naszej miejscowości. Moja mała ojczyzna to wszystko, co mnie otacza. Agnieszka Bartocha |
„Wiatrak” Wiatrak to nasz zabytek. W Krasocinie stoi przy drodze. Jest cały biały i okazały, do odwiedzania doskonały. Lecz nikt tam nie zagląda, nikt na niego nie spogląda. Ludzie się nim nie interesowali i mu skrzydła pospadały. Może znajdzie się osoba taka, która odmieni los wiatraka. Niech mu skrzydła odbuduje, niech nasz region reklamuje. Izabela Lichosik |
„Lubię lato” Lubię lato, lubię słońce, lubię kwitnące kwiaty na łące. W blasku słońca lśnią rzeki i stawy, a wieczorami rechotają Ŝaby. Codziennie słychać grające świerszcze, jakby wołały jeszcze, jeszcze… . Jeszcze niech lato nie odchodzi, niech bocian po wodzie brodzi. Ptaki w górze niech śpiewają, pszczoły pyłku nazbierają. Bo gdy przyjdzie sroga zima, Silny mróz będzie trzymał. Wtedy miodu spróbujemy i chorować nie będziemy. Izabela Lichosik |