Witaj na naszej stronie

Dnia 26 listopada 2013 r. wspólnie z gimnazjalistami wybraliśmy się do kieleckiego kina "Helios" w Galerii "Echo". Mieliśmy tam okazję obejrzeć film Marcina Głowackiego pt. "Mój biegun".

Jest to historia najmłodszego niepełnosprawnego zdobywcy biegunów, Jana Meli, który jako młody chłopiec uległ poważnemu wypadkowi. O Jaśku Meli usłyszeć można było przy okazji jego rekordowego osiągnięcia w 2004 roku – jako piętnastoletni chłopiec wraz z polarnikiem Markiem Kamińskim zdobyli północny i południowy biegun Ziemi. Sukces ten zapoczątkował kolejne wyprawy Jana Meli.

Jednak film nie pokazuje przebiegu podróży czy nawet przygotowań do tego niesamowitego wyczynu.Film opowiada o tym, co było wcześniej, o dramacie rodzinny bohatera. Najpierw, na skutek nieszczęśliwego wypadku, ponosi śmierć Piotrek – brat Jaśka. Rodzina musi poradzić sobie ze stratą i poczuciem winy z powodu wypadku. Po kilku latach rodzinę dotyka kolejne nieszczęście: Jasiek zostaje porażony przez prąd, skutkuje to amputacją dwóch kończyn.

Film pokazuje, jak Jasiek cierpi po wypadku, przechodzi rehabilitację, a także „walczy” z surowym ojcem, żądającym od syna męstwa i hardości. Niesamowite jest to, że Jasiek pomimo swojej tragedii i cierpienia nie zapomina o swoim zmarłym bracie Piotrku i również dla niego podejmuje walkę ze swoim kalectwem.

W roli Jaśka wystąpił Maciek Musiał. Jego gra przemawiała do naszej wyobraźni i budziła w nas wiele emocji. W oczach niektórych z nas pojawiły się nawet łzy.

Być może powstanie kolejna część filmu opowiadająca o wyprawach Jaska na bieguny. Chętnie byśmy ją obejrzeli.

Koło redakcyjne