Mikołaj w czwartej klasie
Już od początku grudnia wszyscy niecierpliwie czekamy na wizytę świętego Mikołaja, a dzień szóstego grudnia zawsze zaczynamy od szukania prezentów od niego.
W tym roku Mikołaj nie tylko podrzucił nam prezenty pod poduszkę, ale również odwiedził naszą klasę. Do jego wizyty wcześniej się przygotowaliśmy. Ubraliśmy choinkę , pięknie przystroiliśmy klasę i zrobiliśmy o nim gazetkę klasową. Przyszedł do nas na trzeciej lekcji w towarzystwie dwóch aniołków i diabełka z rózgami. Przyniósł ogromny wór prezentów. Zaprosiliśmy go pod choinkę stojącą z tyłu sali lekcyjnej. Gdy Mikołaj już usiadł, zaśpiewaliśmy mu kolędę: ,,Dzisiaj w Betlejem''. Potem Mikołaj zaczął rozdawać prezenty. Nie dawał prezentów tak łatwo, jak nam się zdawało . Każdy z nas musiał powiedzieć wierszyk lub zaśpiewać piosenkę.
Diabełki, które przyniosły rózgi, podarowały je mniej grzecznym dzieciom z naszej klasy. Nie było ich zbyt wiele i oczywiscie potraktowaliśmy to żartobliwie.
Gdy każdy z nas już dostał upominek, święty Mikołaj pomachał nam wszystkim i odszedł do innych klas. Na pożegnanie poczęstowaliśmy naszych gości słodkimi cukierkami, które przyniósł nasz Wychowawca. Na pewno cała nasza klasa zapamięta ten naprawdę wyjątkowy dzień. Z niecierpliwością, przez cały rok będziemy czekać na kolejną wizytę tego miłego Pana w pięknym czerwonym stroju, z długą białą brodą.
Kinga Gwóźdź
Tutaj można obejrzeć zdjęcia wykonane przez naszego Wychowawcę.