Segregacja śmieci u Krawczyków
SEGREGACJA ŚMIECI U KRAWCZYKÓW - SCENARIUSZ
Osoby: Tadeusz Norek (T), Karol Krawczyk (K).
(Na scenie stoi stolik na nim paluszki, chipsy. Przy stoliku siedzi Karol Krawczyk i czyta gazetę. Na środku pokoju stoi duży worek ze śmieciami. Do mieszkania Krawczyków wchodzi Tadeusz Norek.)
- T – Cześć Karol.
- K – Cześć.
- T – Gdzie Alina.
- K – Poszła z Danką po zakupy.
- T – A, zapomniałem.
(Karol spogląda z politowaniem na Norka i kręci głową. Tadeusz podchodzi do stojącego na środku pokoju worka ze śmieciami i pyta.)
- T – Co tu masz ?
- K – Krokodyla.
(Tadeusz odskakuje od worka.)
- T – Żartujesz ?
(Karol śmieje się gromkim śmiechem.)
- K – No pewnie, że żartuję. Tam są śmieci.
(Tadeusz podchodzi niepewnie do worka.)
- T – Zostawiłeś śmieci na środku pokoju ?
- K – Miałem wyrzucić, ale Alina z Danką wrócą dopiero za jakieś trzy godziny. Mam jeszcze czas.
- T – I ty tak z tym workiem wyrzucasz te śmieci ?
- K – A jak mam wyrzucać, bez worka ?
- T – No nie, ale tak wszystkie razem ?
- K – Coś ty znowu wymyślił ? Co ci się w tej małej główce uroiło ?
- T – Ależ Karol, nic mi się nie urodziło, tylko śmieci trzeba segregować.
- K – Co robić ?
- T – No nie mów, że nie wiesz co znaczy segregować ?
- K – Wiem co znaczy segregować, ale nie wiem, co znaczy segregować śmieci.
- T – Karol, to wiedzą nawet dzieci.
- K – Ale ja nie jestem dzieckiem.
- T – To nawet widać. W życiu nie widziałem tak ogromnego dziecka.
(Karol podchodzi do Tadeusza z podniesioną ręką.)
- K – Uważaj, co mówisz, bo …
- T – Wiem, że nie lubisz, gdy się mówi o twojej tuszy.
- K – Tadek! (Krzyknął Karol bardzo zdenerwowany)
- T – No dobrze, dobrze, chodź, to ci pokażę, co to znaczy, segregować śmieci.
(Tadeusz podchodzi do worka ze śmieciami i wyrzuca ich zawartość na podłogę. Karol wściekły rzuca się na Tadeusza.)
- K – Zgłupiałeś, przecież Alina mnie zabije!
(Tadeusz odpowiada ze stoickim spokojem.)
- T – Nie zabije, nie zabije, bo zaraz wszystko posegregujemy.
(Karol cały czas wściekły.)
- K – To segreguj.
- T – Powiedziałem posegregujemy. Przecież to twoje śmieci.
- K – Moje, ale ty wyrzuciłeś.
- T – Ale ty nie słyszałeś o segregacji śmieci, które można wykorzystać powtórnie, czyli o recyklingu ?
- K – Recy … co?
- T – Re-cy-klin-gu.
(Tadeusz podnosi z podłogi pustą puszkę aluminiową i pokazuje ją Karolowi.)
- T – Taka na przykład puszka wykonana jest z glinu czyli aluminium. Glin jest pierwiastkiem chemicznym, z którego wykonuje się te puszki, folię aluminiową, okna, a nawet części do samolotów. Te puszki można ponownie wykorzystać, gdy trafią do huty aluminium, gdzie zostaną przerobione na inne rzeczy. Oszczędzamy w ten sposób energię i środowisko. A ta wyrzucona przez ciebie byle gdzie gazeta, to tysiące ściętych drzew potrzebnych do jej produkcji. O, słoik po pieczarkach, jego nie można powtórnie wykorzystać. A kiedy wypiliście ten sok ? Bardzo mi smakował. Ta mineralna też się skończyła ? Szkoda. Co ja będę pi ł?
- K – Tadek ty miałeś segregować śmieci, a nie sprawdzać, co jemy z Aliną na śniadanie czy kolację.
- T – Prawda, prawda. Daj mi jeszcze jeden worek na śmieci.
- K – Po co ?
- T – Nie pytaj, tylko dawaj.
(Karol przynosi jeszcze jeden worek na śmieci.)
- K – Masz.
- T – No chodź tutaj. Jak mam cię nauczyć segregować śmieci, jak ty stoisz tak daleko. Najlepiej nauczysz się segregować śmieci, gdy zrobimy to razem. Zacznijmy od początku. Gdzie wyrzucasz śmieci ?
- K – Głupie pytanie. Do kontenera.
- T – Do którego?
- K – Jak to, do którego? Do tego co wszyscy.
- T – Ale tam jest jeden duży, a parę metrów dalej są trzy żółte z napisami: PLASTIK, SZKŁO, ALUMINIUM.
- K – Do tego jednego.
- T – Wiedziałem! Przecież tobie nie chciałoby się przejść kilku metrów dalej. Jeszcze byś schudł ?
- K – Już przesadziłeś! A poza tym niedawno postawili te kontenery.
- T – Niedawno, tak niedawno. Pół roku temu.
- K – Chodź już segregować te śmieci, bo zaraz przyjdą dziewczyny.
- T – Nareszcie męska decyzja. Do jednego worka wrzucasz te, które można ponownie wykorzystać, a do drugiego pozostałe. Oprócz gazet. Te składaj do pudełka i daj Kasi. Ona zaniesie do szkoły, bo oni też zbierają surowce wtórne. W ten sposób pomożemy Kasi i naszej planecie.
Jolanta Kowalczyk